70 840 80 45
Wyślij SMS o treści WNIOSEK na 7257 (2,46zł za sms)

Nastolatka wepchnęła koleżankę po autobus

Nastolatka wepchnęła koleżankę po autobus

W Czechowicach-Dziedzicach nastolatka wepchnęła swoją koleżankę pod jadący autobus. Dziewczynie nic sie nie stało, dlatego nastolatka miała dostać zaledwie 300 zł mandatu. Na szczęście po sprawdzeniu monitoringu, policja zmieniła kwalifikację czynu.

Nastolatka wepchnęła koleżankę po autobus – policja uznała to za wykroczenie…bo dziewczynie nic się nie stało!

Kilka dni temu w Czechowicach-Dziedzicach doszło do mogącego mieć bardzo groźne konsekwencje zdarzenia. Nastolatka wepchnęła swoją koleżankę wprost pod koła nadjeżdżającego autobusu. Dziewczynie na szczęście nic się nie stało, jednak sytuacja była naprawdę groźna. Najwidoczniej nie dostrzegała tego policja, która agresywnej nastolatce…wlepiła mandat. Na tym sprawa na szczęście się zakończyła.

Wepchnęła koleżankę pod autobus

Do zdarzenia doszło w czwartek 12 kwietnia, wczesnym wieczorem. Media dotarły do nagrania z monitoringu, które bardzo dokładnie ukazało całą sytuację. Widać na nim dwie młode dziewczyny, które poruszają się chodnikiem obok jezdni – w pewnym momencie jedna z nastolatek popycha mocno drugą – jej koleżanka wpada prosto pod koła nadjeżdżającego autobusu. Na nagraniu sytuacja wygląda tak, jakby dziewczyna wpadła pod pojazd – chwilę później, gdy autobus przejeżdża dziewczyna jak gdyby nigdy nic wstaje z jezdni i podchodzi do koleżanki, która wcześniej ją popchnęła. Ta przytula przewrócona dziewczynę, jakby nigdy nic się nie stało…po czym nastolatki razem ruszają w drogę chodnikiem. Dla każdej osoby obserwującej zdarzenie z boku, sytuacja wydawała się bardzo poważna i mogła mieć przecież tragiczne skutki. Dziewczyna miała prawdziwe szczęście, czego nie doceniła a ni ona, ani jej koleżanka, która swoim zachowaniem mogła doprowadzić do wypadku.

Nastolatka miała zostać ukarana zwykłym mandatem!

Autobus zatrzymał się, ponieważ kierowca zauważył niebezpieczną sytuację. Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe, policję i pogotowie. Co ciekawe, policja przybyła na miejsce i zdecydowała o ukaraniu dziewczyny która popchnęła koleżankę 300 złotowym mandatem – obie strony liczyły, że na tym się zakończy. Kiedy jednak Komendant Policji w Bielsku-Białej zobaczył nagranie, zdecydował się anulować mandat – 17-latka będzie musiała ponieść poważniejsze konsekwencje, ponieważ czyn potraktowano już nie jako wykroczenie, a przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu. Właśnie w taki sposób kończą się głupie żarty. Przeciwko dziewczynie zostanie wszczęte postępowanie z art. 160 § 3 kodeksu karnego. Artykuł mówi o tym, że za nieumyślne narażenie drugiej osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zagraża nawet rok pozbawienia wolności. W końcu dziewczyna która znalazła się pod kołami autobusu, mogła nawet zginąć. Jej koleżanki nie usprawiedliwia fakt, iż były to tylko żarty i obie nastolatki szybko się pogodziły. Z racji tego, że sprawczyni zdarzenia ma ukończone 17 lat, będzie odpowiadała jak osoba dorosła i nie może liczyć na taryfę ulgową, szczególnie że materiał dowodowy bezsprzecznie ukazuje niebezpieczeństwo całej sytuacji.

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments